bo kiedy piszesz boję się
i kiedy mówisz daj
a słyszysz bierz
to myślisz boisz się
i myślisz bierz
a słyszysz daj
bo kiedy wstajesz
kiedy pilnie strzeżesz drzwi
i wiatr znad chmur przeganiasz
i wdzierasz się w nie swoje sny
to pewnie śnisz swój strach
i cofasz się od drzwi
i stajesz w nich
bo kiedy grasz
bo nie wiesz co za gra
i kiedy kryjesz grymas ust
i chowasz się za drzwiami słów
to pewnie nie chcesz wstać
i wchodzisz w ciemność
mrok rozrywając
który cię chowa